#LBA 7

Jeśli ktoś nie przeczytał jeszcze rozdziału to zapraszam: #Rozdział 33 "Nec tecum,nec sine te"

W ten halloween'owy poniedziałek mam dla Was LBA :D Zostałam nominowana przez Sellę, jeszcze nie miałam okazji poczytać jej bloga, ale na pewno z  najbliższym czasie się za niego zabiorę. Wszystkich ciekawych zapraszam do zaglądnięcia do niej :)

Pytania:



1. Czy Twoim zdaniem warto zawracać sobie głowę tym, co już było? Czy warto wracać do przeszłości? 

Nie warto. Nie warto rozgrzebywać tego co było, bo i tak nie mamy na to wpływu. Nie zmienimy tego, a to będzie nas tylko dołować. Jeśli jednak wracamy czasem myślami do pozytywnych, szczęśliwych wspomnień to nie widzę w tym nic złego. Te radosne wspomnienia działają trochę jak marzenia - są maszyną napędzającą nas do działania. Osobiście jestem bardzo sentymentalna i często wracam myślami do przeszłości, analizuję, mimo to, że wiem, że to bez sensu i tak to robię.

2. Jak myślisz, czego ludzie nie doceniają w dzisiejszych czasach?

Wiele ludzi nie docenia, jakie wspaniałe i wygodne życie mają. W tych czasach ponad połowa ludzi na świecie żyję w nędzy, nie więcej niż za dwa dolary dziennie. Tysiące ludzi umiera z głodu, z braku zaspokojenia podstawowych potrzeb fizjologicznych. W tym momencie, gdy ty siedzisz przed komputerem, na innym kontynencie kobiety idą już trzecią godzinę do studni po wodę. Bądźmy wdzięczni i nie narzekajmy :)

3. Twoje najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?

Już kiedyś odpowiadałam na to pytanie, więc pozwolę sobie przekopiować :)

"Moja mama pochodzi z Podlasia, ma czwórkę rodzeństwa, a każde z nich ,tak jak ona, poukładało sobie z kimś życie, mają dzieci itd. Rozsiani są po różnych miejscach Polski. Jedyna okazja na wspólne spędzenie czasu to, kiedy spotykaliśmy się wszyscy razem na Świętach Bożego Narodzenia. To mój ulubiony czas w roku, wszystko jest wtedy takie magiczne, ludzie wydają się lepsi, inaczej postrzega się świat, jest piękniejszy. Teraz wyobraźcie sobie, duży drewniany dom o kolorze spłukanego szmaragdu, rozciągające się przy nim połacie lasu, mnóstwo śniegu, a z nieba nadal spływają białe płatki. Panuje półmrok, idziemy wszyscy do salonu, już czuję zapach potraw i momentalnie przypominają mi się kilka poprzednich dni, kiedy razem z kuzynami, ciociami lepiliśmy pierogi, uszka, graliśmy w gry, śmialiśmy się. Wchodzę do naprawdę dużego salonu. Czuję intensywny zapach świerku i widzę olbrzymią choinkę, pod którą znajduje się mnóstwo kolorowych prezentów. Światło oczywiście jest zapalone, ale główną rolę gra kominek. Bije od niego ciepło, a także słychać przyjemny trzask palonego drewna. Przez niemal cały pokój ciągnie się długi stół. Po chwili znajduje się na nim dwanaście potraw, pięknie nakryty, głównie w odcieniach czerwieni i zieleni. Natomiast od choinki bije szał kolorów. Zasiadamy do stołu, rozmawiamy, śmiejemy się. Między nogami chodzi i zaczepia wszystkich biszkoptowy labrador. Następnie przychodzi moment na prezenty. Tradycja mówi, że podarunki rozdaje najmłodszy z grona, w tym przypadku jestem tą osobą ja. Powoli opróżniam stos i dostrzegam zadowolenie, zachwyt, radość na twarzach obdarowanych. To jest taka chwila kiedy każdy z nas czuje w sobie cząstkę dziecka, tej niespodzianki. Siedzimy jeszcze do późna w przyjemnej atmosferze, a rano budzę się i myślę: "O rany, dziś jest Boże Narodzenie!"

Rzadko spędzamy  święta tak wszyscy razem, ale kilka razy się zdarzało i to zdecydowanie one są moim najlepszym wspomnieniem."


4. Kim są dla Ciebie wrogowie?

Osoby, które może zraniłam kiedyś i teraz nie potrafią mi wybaczyć albo są zazdrosne lub po prostu chowają w sobie negatywne odczucia z jakiegoś powodu wobec mnie i nie życzą mi dobrze. Wydaje mi się, że takowych nie mam, choć w przeszłości przeżyłam pewną tego typu sytuację i mam nadzieję, że już nie będę miała okazji do powtórki :)

5. Jak często myślisz o swojej przyszłości?

Bardzo często, powiedziałabym nawet, że codziennie. Jednak nie myślę o tym realistycznie - praca, rodzina itp. Wyobrażam sobie przeróżne ciekawe scenariusze, które mogłyby się zdarzyć. Przed spaniem, wpatruje się w sufit i tak sobie marzę. Bardzo to lubię.

6. Co Cię zawstydza? 

Wydaje mi się, że nie ma takiej rzeczy. Zawsze jestem otwarta, żeby porozmawiać na każdy temat i na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że nie ma takiej rzeczy albo przynajmniej nie przychodzi mi do głowy :)

7. Jest jesień w związku z tym pojawiają się deszcze...Więc pytanie brzmi. Jaki jest Twój sposób na spędzenie deszczowego dnia/wieczoru?

Nawet nie muszę się nad tym zastanawiać: Książka, kocyk, herbatka z cytryną, achhh... Idealnie! :)

8. Na co zwracasz uwagę, gdy poznajesz nową osobę?

Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to na oczy. Ogólnie lubię się patrzeć na ludzkie oczy, bardzo mnie intrygują, ale jak zbyt długo się patrze, to robi się dziwnie :D Haha, no cóż taki fetysz xD
Jeśli chodzi o cechy, to na to czy osoba jest zainteresowana mną. Dokładniej chodzi mi o to, że kiedy ja zadaję jakieś pytanie, to nie odpowiada tylko "Tak", "Nie", "Mhm", "Aha"; ale dopytuje się też o mnie, interesują ją moje zainteresowania itp.

9. Co według Ciebie jest ważniejsze szczerość czy szczęście? 

Kto wymyślił to arcytrudne pytanie no? xD Obydwie rzeczy są ważne, nawet bardzo, lecz wydaje mi się, że szczerość. Bo być szczęśliwym, ale tak naprawdę żyć w jednym wielkim fałszu, wydaje mi się straszną perspektywą, więc wybieram szczerość :)

10. Jest osoba, która miała na Ciebie największy wpływ w życiu?

To jakim jestem teraz człowiekiem, nie jest sprawką jednej osoby. Mnóstwo ludzi, postaci przyczyniło się do powstania mojej osobowości. Oprócz oczywiście rodziny i przyjaciół, również autorzy moich ulubionych książek, niektóre filmy, bajki Disneya, kilka blogerek, szkoła, ale również moi byli przyjaciele, ludzie którzy gdzieś, kiedyś mnie zranili. Nie można tu wybrać najważniejszego czynnika. Wszystko wyżej wymienione to jestem po prostu ja :)

Moje nominacje to:
Madzia ( to już chyba tradycja :D )
Kaja ( wiem, że odpowiadałaś niedawno, ale chętnie poczytam jeszcze raz ^.^ )
Camille ( mimo, że to nie związane z Nocnymi Łowcami :P )
Zuzia ( jestem po prostu ciekawa odpowiedzi ^.^ )

A oto pytania:
1. Pomyśl o miejscu, w którym czujesz się bezpiecznie, dobrze i beztrosko. Co to za miejsce?
2. Jakiego polskiego słowa nie lubisz? 
3. Kim chciałaś być, gdy byłaś mała?
4. Która pora roku według Ciebie jest bardziej romantyczna: lato czy zima?
5. Jaki czyn jest dla Ciebie niewybaczalny? 
6. Morze, las czy góry? 
7. Jaki film za każdym razem doprowadza Cię do łez? 
8. Opisz jedno szczęśliwe wspomnienia z obojętnie jakiego okresu w Twoim życiu :)
9. Piszę bo... ( dokończ )
10. A teraz coś łatwego: ulubiona potrawa :)

Czekam na Wasze odpowiedzi! <3
Lia

2 komentarze:

  1. Tak, to już chyba tradyjca xD
    Bardzooo dziękuję za dedykację!!!
    Pytania mi się mega podobają i już znam odpowiedzi na parę z nich :DD
    Właśnie znalazłaś mi zajęcie na wieczór :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę Ci się do czegoś przyznać...
    Nie przeczytałam rozdziału 33 :(
    Zaraz idę nadrabiać itp. i tak w sumie to już odpowiedziałam, o czym doskonale wiesz, jednak zaskoczę Cię w czymś innym...
    NOMINOWAŁAM CIĘ DO LBA! Kto się cieszy?! JA Kto będzie zły?! Asia XD
    Ale ty dobrze wiesz, że ja cię baldzio lofciam <3
    Tak więc, czekam na odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń